Aparat fotograficzny:

Obecnie pracuję 2 lustrzankami cyfrowymi: NIKONEM D300 i FUJIFILM S5PRO. W zapasie, na wypadek awarii sprzętu mam NIKONA D70, którym notabene zrobiłem większość zdjęć prezentowanych na tej stronie, gdy był moim podstawowym aparatem.

D300 ma bardzo niskie szumy przy wysokich czułościach i jest szybki (6zdjeć/s), ma dużą matrycę 10Mpx. To 3 powody, dla których go używam.

FUJI S5 PRO to efekt współpracy NIKONA i koncernu FUJI. Jest to po prostu mechanicznie korpus NIKONA D200 ale z matrycą SUPER CCD FUJI, która ma rozszerzony zakres rejestrowanego zakresu jasności, jak żaden aparat obecnie na rynku. Ponadto bardzo sprytne oprogramowanie też FUJI wmontowane w aparat czyni z tej lustrzanki wyjątkowe narzędzie pracy dla fotografów zajmujących się zdjęciami ślubnymi ze względu na wyjątkowo przyjemne dla oka oddawanie koloru skóry i dobry balans bieli. Szumami nie jest gorszy od D300 ale niestety jest wolniejszy, dlatego czasem korzystam z D300.

Obiektywy:

Nikkor 18-70mm f3,5-4,5  ultra  szybki, cichy, ostry od szerokiego kąta do telefoto. Używam do fotografowania: przygotowań ślubnych, błogosławieństwa, portretu i wszystkich innych elementów fotoreportażu ślubnego jeśli światło i kąty widzenia obiektywu oraz perspektywa obrazu są dobre z tym obiektywem.

Nikkor 70-300mm f4-5,6 obiektyw kryjący całą klatkę obrazu w lustrzankach  analogowych Nikon’a,  a współpracujący z cyfrowymi korpusami. Zdecydowanie silny teleobiektyw. Używam, gdy chcę być daleko od fotografowanych ludzi, być nie zauważalnym, nie koncentrować uwagi na sobie, przez co móc utrwalić naturalne, spontaniczne chwile. Używam również, gdy nie mogę podejść do fotografowanych osób lub przedmiotów. Często wykorzystuję go dla osiągnięcia nałożenia się planów fotograficznych, co daje ciekawą perspektywę.

Nikkor 10,5mm f2,8 stałoogniskowy jasny obiektyw super szerokokątny typu rybie oko (180 stopni kąt widzenia ) Używam  w ciasnych pomieszczeniach,  samochodzie, przy ołtarzu gdy jest mało miejsca, często bez lampy błyskowej  bo jego jasność na to pozwala.

Sigma 30mm f1,4 stałoogniskowy ultra jasny obiektyw do bardzo ciemnych kościołów i pomieszczeń. Zwłaszcza, gdy chcę korzystać tylko ze światła zastanego, gdyż jego plastyka i balans koloru są ładniejsze, a ja nie zwracam na siebie uwagi i nie błyskam fleszem.

Tokina 28-80mm f2,8 jasny o niezmiennym świetle, zoom o wygodnym i szerokim zakresie ogniskowych, kryje cały kadr lustrzanki analogowej.  Używam w ciemnych  kościołach  do reportażu i portretów.

Lampy błyskowe:

Nikon SB-800 najwyższy profesjonalny model lampy błyskowej firmy Nikon.

Metz 60CT4 najśilniejsza przenośna lampa błyskowa, reporterska o liczbie przewodniej 60m dla kąta krycia światłem 75 stopni, o ruchomej we wszystkich kierunkach głowicy. Umożliwia to  oświetlanie planu zdjęciowego światłem odbitym od sklepienia kościoła co daje efekt równomierngo oświetlenia całego wnętrza, i naturalną plastykę swiatła.
Tego modelu używał Arturo Marii osobisty fotograf Papieża, gdyż doskonale nadaje się do reportażu w trudnych warunkach oświetleniowych, jakie są w kościele.

Technika:

Ponieważ jestem wyposażony w optykę o bardzo szerokim zakresie ogniskowych  i ubezpieczony na wypadek słabego oświetlania jasnymi obiektywami i dwiema lampami błyskowymi, mogę chwytać ciekawe momenty, spojżenia, gesty będąc z dala od Was lub ekstremalnie blisko: w windzie albo samochodzie, w ciemnym dużym kościele. Mogę również korzystać z najładniejszego, czyli naturalnego światła nie używając lamp, dzięki właściwościom jasnego obiektywu. Priorytetem fotograficznym od technicznej strony jest dla mnie plastyka światła - czyli, jeśli mogę, to nie używam lamp (kościół i ludzie są oświetleni najczęściej miękkim światłem i nie ma różnicy w intensywności pierwszego planu i reszty planów; kolorystyka też jest najprzyjemniejsza do odbioru, nawet jeśli występują dwa różnej temperatury światła). Jeśli oświetlenie zastane jest za słabe, używam lamp błyskowych, ale  oświetlam Was i kościół światłem odbitym od sklepienia. Daje to efekt dość zbliżony do naturalnego oświetlenia. Sporą część zdjęć proponuję w czerni i bieli, ale zawsze możecie poprosić o kolorową wersję tego zdjęcia.